Jeśli lubisz aparaty, które mają charakter, to Fujica AZ-1 jest dokładnie tym, czego szukasz.
To nie plastikowa puszka z końcówki lat 90., tylko solidny kawałek metalu z lat 70., kiedy każda fotografia wymagała decyzji, skupienia i odrobiny serca.
Fujica AZ-1 to lustrzanka analogowa 35 mm wyprodukowana przez Fuji Photo Film Co. (czyli dzisiejsze Fujifilm). Zadebiutowała około 1978 roku i była jednym z ostatnich modeli z mocowaniem M42, zanim Fujica przeszła na swoje bagnetowe mocowanie X-mount.
To trochę taki pomost między dwiema epokami — klasyczną, w pełni manualną fotografią, a światem nadchodzącej automatyzacji.
Konstrukcja i ergonomia
Pierwsze wrażenie? Ciężki, solidny, piękny.
Korpus z metalu, chłodny w dotyku, z delikatnymi chromowanymi elementami i czarnym skórzanym wykończeniem. Nie ma tu żadnych ekranów ani trybów auto — tylko czysta mechanika. Każdy ruch ma sens: dźwignia naciągu, pierścień czasów, spust migawki — wszystko działa z precyzyjnym oporem.
Trzymanie AZ-1 w rękach daje dziwną satysfakcję. Czujesz, że to sprzęt, który przeżyje więcej niż niejeden nowoczesny aparat cyfrowy.
Wizjer jest jasny, a dzięki klinowi i mikropryzmatowi w centrum łatwo ustawić ostrość — nawet przy ciemniejszych obiektywach.
Dane techniczne (dla tych, co lubią konkrety)
Parametr Opis
Typ aparatu Lustrzanka jednoobiektywowa 35 mm
Mocowanie obiektywu M42 (gwint)
Migawka Mechaniczna, płócienna, pozioma
Zakres czasów 1 s – 1/1000 s + B
Pomiar światła TTL, z igłą wskazującą w wizjerze
Zasilanie 1x bateria PX625 lub zamiennik (np. LR44 z adapterem)
Tryb pracy Całkowicie manualny
Wizjer Pokazuje 92% kadru, klin i mikropryzmat
Waga ok. 700 g (z obiektywem Fujinon 55 mm f/1.😎
Światłomierz i obsługa
Wbudowany światłomierz działa bardzo prosto: w wizjerze widać igłę, która przesuwa się w górę lub w dół w zależności od ekspozycji. Gdy jest na środku — masz poprawne naświetlenie.
Nie ma tu żadnych pikseli, histogramów ani trybu auto. Ale to właśnie urok AZ-1 — uczy patrzeć na światło, nie na ekran.
Ciekawostka: jeśli bateria padnie, aparat dalej działa w 100%. Migawka jest czysto mechaniczna, więc możesz fotografować bez prądu — jak prawdziwy analogowy samuraj. ⚡
Obiektywy i możliwości
Dzięki mocowaniu M42 możesz używać dziesiątek świetnych obiektywów. Oryginalne Fujinon 55mm f/1.8 są bardzo ostre, z ładnym, kremowym bokehem. Ale równie dobrze możesz podłączyć klasyczne szkła Takumar z Asahi Pentax, rosyjskie Heliosy (z ich słynnym wirującym tłem), czy Carl Zeiss Jena.
To ogromna zaleta AZ-1 — jest uniwersalny, otwarty na eksperymenty, a jednocześnie zachowuje świetną jakość wykonania.
Fotografowanie
Z Fujicą AZ-1 nie robisz 36 zdjęć „bo tak”. Każde ujęcie to świadomy wybór — czas, przysłona, kadr.
Słychać miękki „klik” migawki, potem delikatne przewinięcie filmu i… czekanie.
To aparat, który uczy cierpliwości i szacunku do kadru. Nie ma podglądu. Nie ma „usuń”. Jest tylko to, co zrobisz — i co potem zobaczysz na negatywie.
Dlaczego warto?
Bo to aparat z duszą.
Fujica AZ-1 to idealny sprzęt dla tych, którzy chcą zacząć przygodę z analogiem i naprawdę poczuć fotografię — bez elektroniki, bez trybów, bez rozpraszaczy.
Jest solidny, prosty w naprawie, a przy tym daje piękne rezultaty — zdjęcia pełne kontrastu, z analogowym ziarnem i głębią, której nie da się „dodać” w Photoshopie.
Podsumowując:
Fujica AZ-1 to nie tylko aparat — to doświadczenie.
Każde zdjęcie jest efektem Twoich decyzji, Twojego oka i Twojej cierpliwości.
To sprzęt dla tych, którzy chcą fotografować świadomie, nie tylko „robić zdjęcia”.