Domacyno
Fotografia analogowa czarno-biała to dla mnie nie przymus, lecz wybór, forma niezmiennego wyrażania siebie.
Ktoś mógłby powiedzieć: “Chodzisz po mieście z tym starym aparatem, robisz zdjęcia jakby z innej epoki.”
A ja mógłbym odpowiedzieć dosadnie: tak, bo mając pasję, jaką jest dla mnie tradycyjna fotografia, czuję w 100% spełnienie i satysfakcję z tego, co robię.
Zatrzymywanie chwili w postaci czarno-białego zdjęcia jest dla mnie czymś wyjątkowym, wręcz pięknym. Od samego początku mam pełną kontrolę nad tworzeniem każdego kadru, każdej klatki. Od momentu założenia filmu do aparatu, przez świadome szukanie odpowiedniego ujęcia i chwili, po naciśnięcie spustu migawki, a na końcu samodzielne wywołanie naświetlonego filmu.
To proces, który mnie wciąga i daje poczucie sensu. Każde zdjęcie to efekt przemyślanego, osobistego rytuału. I właśnie w tym tkwi jego magia.