Księży Młyn w Łodzi. Jedno z niewielu miejsc, do których wracam z prawdziwą przyjemnością, szukając nieoczekiwanych kadrów. Szkoda tylko, że to już nie to samo miejsce, co kiedyś. Budynki i ich fasady zmieniły się, zyskały nowy wygląd, ale wraz z tym zniknął dawny klimat. Miejsce, które niegdyś miało duszę, dziś wydaje się bardziej uporządkowane, ale i mniej autentyczne. W Łodzi coraz trudniej znaleźć przestrzenie z charakterem, gdzie czuć jeszcze klimat dawnego miasta, tej surowej, przemysłowej Łodzi, z jej historią i niepowtarzalną atmosfery. Staw przy ul. Przędzalnianej, szczególnie zimą, nadal nadaje temu miejscu wyjątkowy smak. Każde zdjęcie stamtąd to osobna kreacja, coś unikalnego, czego nie da się powtórzyć ani podrobić. Fotografia wykonana w tym miejscu nabiera wyjątkowej oryginalności.
